Wakacje bez zastoju, czyli jak zwiększyć sprzedaż w sezonie ogórkowym?
Lipiec i sierpień potrafią dać w kość. Klienci pakują walizki, a sprzedawcy często liczą spadki w koszykach. Ale sezon ogórkowy nie musi oznaczać straconych miesięcy. Wystarczy zmienić nastawienie z „utrzymać się” na „wykorzystać letni luz do rozwoju”.
Wysoka temperatura? Zrób z niej przewagę
Wakacje to świetny moment, by odpalić komunikację z dystansem i oddechem. Wszyscy go teraz potrzebują. Zamiast kolejnej przeceny „-15% na wszystko”, stwórz kampanię, która naprawdę gra z sezonem.
Przykłady:
- „Spakuj koszyk na urlop” – produkty z Twojej oferty zgrupowane w tematyczne zestawy (np. do auta, na plażę, na biwak).
- „Nie daj się upałom” – landing z produktami, które realnie pomagają w wysokich temperaturach (nie tylko wiatraki – także ubrania, elektronika, kosmetyki, jedzenie).
- “Po urlopie też będzie Ci miło” – kampania cross-sellingowa z produktami „na powrót do codzienności”, uruchomiona już pod koniec sierpnia.
Nie mów klientom, że mają kupować. Daj im powód, by pomyśleli: „Faktycznie, to mi się przyda”.
Sklep w wersji „wakacyjnej”? Tak, ale bez fuszerki
Zespół na urlopach, kampanie w trybie slow, a klienci wpadają tylko z doskoku? Tym bardziej sklep powinien działać jak automat.
- Przytnij liczbę kroków w ścieżce zakupowej. Nie każdy ma ochotę klikać 6 razy między plażą a grillem.
- Uruchom automatyczne rekomendacje produktów. Wakacyjna rozkojarzona głowa potrzebuje podpowiedzi.
- Sprawdź, czy na stronie głównej widnieje to, co naprawdę sprzedaje się latem — nie nowości z marca.
Słowem: powinno być szybko, prosto i bez zdziwień.
Testuj, analizuj, optymalizuj
Lato to idealny moment na eksperymenty:
- nowe layouty stron produktowych,
- inne nagłówki w newsletterach,
- testy A/B w kampaniach reklamowych.
Mniejszy ruch to mniejsze ryzyko. Ale każda optymalizacja teraz, da przewagę jesienią, kiedy konkurencja wraca do gry.
Wprowadź mikro nowości
Nie musisz rewolucjonizować oferty. Wystarczy dodać coś świeżego:
- nowy wariant produktu,
- edycja limitowana z letnim motywem,
- nowa opcja pakowania („Wakacyjny Zestaw Prezentowy”).
Nowości przyciągają jak magnes. To działa na psychologię klienta – „muszę zobaczyć, co nowego mają”.
Nie zapominaj o tych, którzy zostali w mieście
Wakacje wakacjami, ale nie wszyscy wypoczywają nad morzem. A ci, którzy zostali, częściej przeglądają social media, czytają newslettery, robią porządki w domu. I właśnie ich warto złapać.
- Zbuduj miniserię newsletterów tematycznych: „Wakacje w mieście”, „Letnie porządki”, „Domowa regeneracja”.
- Użyj reklamy kontekstowej – zamiast grać na frazy „wakacje”, skup się na intencjach: porządek, organizacja, czas wolny, relaks.
- Uruchom kampanię retargetingową tylko dla osób z większych miast — łatwo to ustawić w Meta Ads.
Sprzedajesz w ten sposób konkretne mikro-potrzeby.
Wyciągnij więcej z tego, co już masz
Zamiast szyć nową kampanię – zoptymalizuj to, co działa, ale poniżej możliwości. Latem masz czas, żeby:
- przejrzeć raporty konwersji — np. które produkty przyciągają kliknięcia, ale nie kończą się zakupem,
- skrócić opisy — wakacyjny klient nie będzie czytał elaboratów,
- poprawić zdjęcia — nikt nie kupuje „na czuja” w 2025 roku, a już na pewno nie bez zooma, kilku ujęć i kontekstu.
Nie inwestuj w nowości, dopóki nie dopracujesz podstaw. W sezonie ogórkowym to właśnie one robią robotę.
Latem budujesz przewagę na czwarty kwartał
Wakacje to idealny moment, żeby przetestować coś, co przyda się na święta. Bez presji, bez budżetowego napięcia.
- Kampania SMS do ciepłej bazy? Przetestuj.
- Dynamiczne reklamy produktowe? Przetestuj.
- Nowa kategoria produktów? Wrzuć ją jako „testową” i sprawdź zainteresowanie.
Lato to sandbox — wykorzystaj to. Jesienią nie będzie miejsca na błędy.
Podsumowanie dla zabieganych
Zamiast przeczekiwać lato, możesz je rozegrać po swojemu:
- nie walcz z sezonem – zagraj z nim,
- dostosuj sklep do szybkich, wakacyjnych decyzji,
- targetuj tych, którzy nie są na urlopie,
- napraw to, co od dawna kuleje,
- testuj rozwiązania z myślą o IV kwartale.
Nie musisz robić wszystkiego. Ale coś zrób — bo Twoi klienci i konkurenci na pewno nie śpią.
Jeśli chcesz porozmawiać o tym, co zadziała w Twoim sklepie – napisz do nas maila: [email protected]
lub umów się na DARMOWĄ konsultację:
W Netplace znajdziemy najlepsze rozwiązania dla Twojego sklepu.